Przerabianie odpadów organicznych jest dobre dla nas, naszego ogrodu i środowiska naturalnego. To niesłychanie satysfakcjonujące mieć świadomość, że po prostu ogrodowe "śmieci" przerabiamy na użyteczne ogrodowe "złoto". Wystarczy tylko mieć wiadomości, jak to zrobić i potrzebne do tego wyposażenie. Resztę zrobi natura.
Kompostowa pryzma
Aby zrobić najprostszy kompost nie trzeba mieć specjalnych urządzeń. Musimy mieć tylko odpowiednie miejsce w ogrodzie na składowanie odpadków. Materia organiczna i tak powstanie, wcześniej czy później, nieważne czy na pryzmie czy w specjalnym pojemniku. Prawidłowo tworzony kompost po prostu w pojemniku będzie lepiej wyglądał.
Miejsce na pryzmę kompostową powinno znajdować się nieco na uboczu, aby zasłaniały ją jakieś krzewy. Na dno pryzmy dajemy dla dobrej cyrkulacji powietrza gałęzie lub słomę i na to siatkę. Nie zagłębiamy pryzmy w ziemi.
Dobre na kompost
Rozpoczynamy dodając na przemian różne warstwy. Nazwijmy je umownie zielone i brązowe. Warstwy zielone to świeże i mokre odpady np. skoszona trawa, wyrwane chwasty, opadłe liście, fusy z kawy i herbaty, surowe, nie porażone chorobami owoce, które należy wymieszać. Wiem, że w praktyce takie mieszanie nie zawsze wychodzi, bo akurat danych odpadów nie mamy, ale starajmy się to robić wg "przepisu" - wtedy kompost powstanie szybciej.
Warstwa brązowa to suche liście, słoma, rozdrobnione gałązki (nie w całości), pocięte gazety (zwykłe czarno-białe i niezbyt dużo), węgiel drzewny (z umiarem), zgniecione skorupki jaj i torf, a nawet ziemia. Przy dosypywaniu odpadów, które wydzielają przykre zapachy lub przyciągają muchy, należy przysypać je ziemią lub torfem.
Dosypywane składniki mieszamy, kompost polewamy wodą, aby nigdy nie wysechł. Powinna istnieć równowaga objętościowa pomiędzy warstwą zieloną i brązową. Niekorzystna jest zarówno zbyt duża ilość świeżo skoszonej trawy, jak i zbyt dużo suchych liści. Korzystne jest dodawanie co jakiś czas garści siarczanu amonu, odchodów zwierzęcych (np. ptasich) lub obornika dla uzupełnienia niedoborów azotu.
Dobrym sposobem jest przesypywanie każdej świeżo dodanej porcji specjalnymi bakteriami, przyspieszającymi rozkład. Są one dostępne w sklepach ogrodniczych w postaci gotowych preparatów.
Niedozwolone na kompost
Nie wrzucamy na kompost mięsa, ryb, kości, jajek, tłuszczu, gazet twardych i kolorowych (szkodliwa farba drukarska). Odpady gotowane z naszej kuchni również nie są dobre, bo przyciągną gryzonie. Nie wolno kompostować wieloletnich chwastów, które wybiją z korzeni, chwastów z zawiązanymi nasionami, chorych części roślin, trawy opryskanej herbicydami, owoców cytrusowych, trocin, tektury powlekanej (np. po mleku), spalonego węgla i koksu, zimozielonych części roślin, szczególnie żywicznych (jałowce, sosna, świerk i tuja), liści dębu (zwierają taninę), żwirku dla kota, odchodów psich i kocich (nieprzyjemny zapach).
Przerzucanie pryzmy
Szybkość, z jaką następuje rozkład materii zależy od objętości materiału, jego rodzaju i dostępu do powietrza i wody, ponieważ organizmy glebowe potrzebują ich zamieniając odpady organiczne w kompost. Proces ten wytwarza wystarczającą ilość ciepła, aby utrzymać organizmy przy życiu, powodując jednocześnie unieszkodliwianie bakterii i nasion chwastów.
Gałązki i twarde łodygi rozkładają się najwolniej. Im ich mniej tym lepiej. Pomaga na pewno dokładne cięcie i rozdrabnianie - także przy pomocy rozdrabniarki do gałęzi.
Proces rozkładu można przyspieszyć przerzucaniem pryzmy, a tym samym powiększeniem dostępu do powietrza. Jest to spory wysiłek, ale się opłaci bo kompost uzyskamy szybciej. Robimy to nie rzadziej niż co pół roku. Dojrzewanie pryzmy średnio trwa rok, ale jeśli jest właściwie mieszana i utrzymana, produkt końcowy można otrzymać latem nawet w ciągu dwóch miesięcy.
Korzyści ze stosowania kompostu
Kompostowanie odpadów odzyskuje substancje organiczne spowrotem do ogrodu i zmniejsza ilość odpadów w gospodarstwie domowym o połowę. Powstały kompost jest kruchy, ciemny, wygląda jak gleba humusowa. Jest niezwykle bogatym pokarmem organicznym dla roślin i gleby. Może być wykorzystywany do użyźniania oraz jako ściółka.
Materia organiczna poprawia przepuszczalność i napowietrzanie gleb ciężkich, nieprzepuszczalnych np. gliny. Umożliwia dotarcie wody i powietrza do korzeni roślin. Jest idealna także dla gleb piaszczystych zatrzymując wodę jak gąbka i dostarczając substancji odżywczych. Zwiększa aktywność korzystnych dla roślin organizmów glebowych.
Ściółki tłumią chwasty ogrodowe, ładnie wyglądają, zatrzymują wilgoć w glebie, zmniejszają erozję gleby.
Jeśli odpady organiczne skończyłyby na wysypisku śmieci, ich niewłaściwie składowane spowodowałoby wydzielanie metanu do atmosfery, a to z kolei wpływa na niekorzystne dla człowieka zmiany klimatu.
Stosowanie kompostu ogranicza także szkodliwe dla przyrody wydobywanie torfu - głównego składnika substratów glebowych, dostępnego w sklepach ogrodniczych. To także oszczędność dla nas, bo kompost produkujemy za darmo, a ziemię w workach musimy kupować.
Problemy z kompostem
- nieprzyjemny zapach, który jest wynikiem braku powietrza. Należy użyć narzędzia tzw. aeratora do kompostu lub przerzucić pryzmę.
- środek kompostu jest suchy z powodu braku podlewania. Należy zwilżyć materiał odwracając pryzmę. Regularnie polewać wodą.
- zewnętrzna część jest stale sucha. Należy polewać wodą, na jakiś czas przykryć folią.
- tylko środek jest wilgotny i ciepły. To oznacza zbyt małą masę odpadów. Należy dołożyć składników kompostu i wymieszać.
- kompost na zewnątrz jest chłodny i lekko suchy, nie nagrzewa się. Przyczyna - jest za mało azotu. Najlepiej go zwiększyć przez dodanie świeżo skoszonej trawy lub kilku garści siarczanu amonu.
Wykorzystano materiały zamieszczone na stronie: www.ogrodowisko.pl